Archiwum tagu: życie chwilą

Rio Anaconda

y

„Rio Anaconda” jest dużo bardziej prawdziwsza. Nie tak lekka i zabawna. Bardziej poważna, refleksyjna, pozostawiająca czytelnika w zadumie. Książkę przeczytałam niemal jednym tchem. Do wielu fragmentów wracałam parokrotnie. I cieszę się, że nie zraził mnie autor, że wcześniej zachwycił mnie „Gringo…”, że przeczytałam „Rio Anaconda” od deski do deski, że…

Piękna chwilo trwaj!

Okładka - Gringo wśród dzikich plemiony

I pochłonęła mnie ta książka bez reszty. Pochłonęła tak, jak już dawno żadna inna. Zassała mnie i puściła dopiero po ostatnim słowie na ostatniej kartce. Wstrzymała mój oddech i zakrzywiła czas. Sprawiła, że chciałam czytać jeszcze i jeszcze jedną stronę więcej (aż woda w wannie całkiem ostygła a spalony czajnik wydał ostatnie tchnienie swego marnie […]

Potęga teraźniejszości

przyszłość, teraźniejszość, przeszłośćy

Zastanawiałeś się może, co zrobić aby prowadzić barwne i szczęśliwe życie? Czy wystarczą do tego wizja, misja, cele, priorytety, system wartości?

Na początku przygody z zarządzaniem czasem naczytałem się książek i miałem przekonanie, że trzeba przeć po ‚trupach do celu’. Liczy się cel i wszystko co nie należy do priorytetów musi zostać odrzucone, oddelegowane albo należy maksymalnie zminimalizować czas przeznaczany na to.