Wieczór przy brydżu
Na dworze było już ciemno. Kelner stawiał przy nas kolejne kamionkowe kubki z gorącym i aromatycznym winem, a my poznawaliśmy czym jest atu, jak umiejętnie prowadzić licytację, co kryje się pod pojęciami „dziadek” i „wist” oraz jak i co dokładać do kolejnych lew. Tej nocy zmrużyliśmy oczy tylko na chwilę.