Maski

Utworzono: , przez: . Tagi: , , , , , .

Obserwując na co przeznaczam swój czas zauważyłem, że jestem uwikłany w stertę skomplikowanych powiązań rodzinnych, towarzyskich, biznesowych i kulturowych. Robię rzeczy, które wypada (np. rodzina o to prosi lub ich oczekuje), zachowuję się tak, a nie inaczej, bo tak nakazuje dobre wychowanie, obyczaje. Wszystko byłoby w porządku – nie bawi mnie żywot pustelnika – gdyby nie fakt, że pochłania to dużo czasu, energii i nie zawsze jest mi z tym po drodze. W efekcie wieczorami przed zaśnięciem pojawia się uczucie wyczerpania oraz tracenia czasu (chociaż dzień był naprawdę pracowity i teoretycznie owocny).

Nieraz chciałem rzucić wszystko i zacząć zupełnie od nowa. Robić to, co sprawia przyjemność, pozwala żyć pełnią życia. Jeżeli masz podobnie, to wiesz, że zmiany jakie podejmujemy mogą wywoływać strach w naszym otoczeniu. Bliskie nam osoby przyzwyczaiły się bowiem do określonych zachowań i będą próbować wymusić je.

Trochę to dziwne, że chcąc być sobą, co chwila ktoś podstawia nogę. Wszystko staje się jasne, kiedy uświadomimy sobie, że otoczenie zna jedną z wielu naszych masek.

W życiu pełnimy wiele ról: dzieci, rodziców, pracowników, szefów, uczniów, psiapsiółek, kumpli itd. Maski są użyteczne, pozwalają wyeksponować pewne cechy charakteru ukrywając inne, dając w ten sposób złudne poczucie bezpieczeństwa. Jednak posiadanie masek wymaga niebywałego sprytu, konsekwencji, energii, a nader wszystko czasu. Każda maska żyje swoim życiem i wiąże się z odrębnymi sprawami, celami, zobowiązaniami.

Maski wręcz wymuszają określone zachowania.
Jeżeli chcesz brylować w towarzystwie musisz być na bieżąco z informacjami z sieci, kolorowych czasopism, telewizji. Do tego dochodzi potrzeba modnego w danej chwili ubioru, makijażu, fryzury. Posiadanie najnowszych gadżetów elektronicznych jest oczywiście dodatkowym plusem. Jest mała grupa ludzi, dla których to wszystko jest całkowicie naturalne – tacy są z natury. Pozostali inwestują czas i pieniądze w maskę.

Biorąc pod lupę cele, priorytety, zadania okazuje się, że duża ich część tylko z pozoru należy do ‚ważnych i pilnych’, naprawdę są jednak zwykłymi pożeraczami czasu, nie mającymi nic wspólnego z tym prawdziwym „ja”.

Rezygnacja z masek nie jest prostą sprawą, wymaga bowiem zmiany nawyków. Zmiana własnych przyzwyczajeń, opór otoczenia, czy brak akceptacji osoby ukrytej pod nimi również nie są przyjemne. Wyjście z cienia i pokazanie swojej prawdziwej twarzy wymaga nie lada odwagi.
Jest to (nie)stety proces konieczny do uwolnienia się z błędnego koła zarządzania czasem dla samego zarządzania. Tylko w ten sposób można pozyskać tak cenny czas, energię, a co najważniejsze pełną kontrolę nad własnym życiem. Tak właśnie w naturalny sposób tworzy przestrzeń dla spraw, które w macierzy Eisenhowera określone są jako ‚niepilne i ważne’.

Informacje nt. grafiki z maskami – Wikipedia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>